OGN. MARCIN ŚCIBOR – STRAŻAKIEM MIESIĄCA NA MAZOWSZU

W dniu 11 listopada 2018 roku w czasie wolnym od służby Marcin Ścibor brał udział w Biegu Niepodległości ulicami miasta Sokołów Podlaski w kategorii Open (2,6 km) . Po zakończonym biegu razem z synem, który również brał udział w biegu, udał się do stoiska z ciepłymi napojami. W pewnym momencie zauważył w tłumie, że mężczyzna w wieku ok. 60 lat, przytrzymywany przez osoby postronne osunął się na ziemię. Strażak bez chwili wahania podbiegł do mężczyzny, który kurczowo trzymał prawą ręką na klatce piersiowej i był nieprzytomny. Po chwili strażak stwierdził u poszkodowanego brak oddechu. Po ułożeniu mężczyzny na plecach i sprawdzeniu drożności dróg oddechowych przystąpił do resuscytacji krążeniowo-oddechowej (RKO), poprzez uciskanie klatki piersiowej. Po kilku cyklach resuscytacji do poszkodowanego przybiegli zaalarmowani ratownicy z OSP „Cukrownia”, którzy udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy a następnie dotarli ratownicy medyczni z OSP „Cukrownia” wspierając swoich kolegów. W między czasie ratownicy wezwali zespół ratownictwa medycznego. W trakcie prowadzenia RKO przez strażaków u mężczyzny na chwilę wracał oddech, jednak po 3-4 wdechach znowu nie oddychał.  Do działań wprowadzono AED (automatyczny zewnętrzny defibrylator) i tlenoterapię czynną. Po podłączeniu urządzenia postępowano zgodnie z poleceniami urządzenia i przeprowadzono dwukrotną defibrylację, do czasu przybycia na miejsce ZRM i przejęcia poszkodowanego. Mężczyzna po zaopatrzeniu na miejscu został przetransportowany do szpitala. Po około 1 godzinie dotarła informacja, że mężczyzna odzyskał oddech i jest przytomny, a podjęte działania przez ogn. Marcina Ścibora i służbę medyczną z OSP „Cukrownia” zabezpieczającą bieg niepodległości, uratowały mężczyźnie życie. Stała się dobitnym przykładem tzw. łańcucha przeżycia, gdzie każde ogniwo zafunkcjonowało pozytywnym efektem końcowym – uratowanym ludzkim życiem.